
Gofry batatowe bez cukru
Już od długiego czasu zanosiłam się z kupnem gofrownicy, dzięki której będę mogła urozmaicić przekąski mojemu dziecku. Chciałam również mieć możliwość przygotowania szybkiego zamiennika bezglutenowego pieczywa, które jak wiemy szybko traci na świeżości i chrupkości.
Rok mi zleciał nad tym zastanawianiem się i w końcu się zmobilizowałam i kupiłam.
A więc mam gofrownicę i w głowie wizje warzywnych gofrów lub na bazie kasz. I co? Pierwsze próby wypadły bardzo średnio. Jedne gofry były gumowate, drugie mało smaczne. Zniechęcona wzięłam i zrobiłam najzwyklejsze na świecie- pszenne z cukrem i mlekiem. Wyszły, bo one zawsze wychodzą 🙂 No, ale z cukrem to takich za bardzo nie chciałam serwować małemu dziecku.
Zaczęłam zamieniać składniki na zdrowe w myśl mojej zasady „zamieniaj na lepsze”. Cukier zastąpiłam bananem i batatem, mąkę zwykłą mąką orkiszową drobno i grubo mieloną w proporcji 1:1. Zmiksowałam, zamieszałam i upiekłam. Super! To było to! Z ledwością udało mi się przygotować dla Was zdjęcia gofrów. A o truskawki w lutym to była jedna wielka przepychanka z domownikami, chociaż ich smak jak się domyślacie jeszcze nie jest tym, za którym tęsknimy.
Całość ok 10 niedużych sztuk (nie wypełniałam po brzegi masą mojej gofrownicy).
Wartość odżywcza | 1porcja (62g) |
Kaloryczność | 100kcal |
Białko | 3,2g |
Tłuszcz | 5,0g |
Węglowodany | 11,4g |
Błonnik pokarmowy | 1,2g |
SKŁADNIKI:
- 1/2 ugotowanego batata
- 1 zielonkawy banan (ma niższy IG i dobrze odżywia nasze bakterie w jelicie)
- 1 szklanka mleka sojowego (możecie zamienić na zwykłe 2%)
- po pół szklanki mąki orkiszowej drobnej i grubo mielonej (łącznie 1 szklanka!)
- 1 całe jajko
- 2 łyżki oleju rzepakowego (źródło kwasów omega-3)
PRZYGOTOWANIE:
Co tu dużo mówić- wszystko dokładnie zmiksować (ja lubię szybkie posiłki!). Moja gofrownica ma moc 1300W więc piekłam gofry ok 5 minut.
Smacznego!